wtorek, 3 kwietnia 2018

MINERALNE PERŁY PUDROWE, KOBO PRFESSIONAL

Szara i zmęczona skóra to moje utrapienie.  Mimo przykładania się do pielęgnacji skóry twarzy, nie jestem zadowolona z tego jak wygląda po ponurym okresie jakim jest jesień i zima. Moja cera potrzebuje produktów, które delikatnie rozświetlą moją skórę, żeby wyglądała na bardziej wypoczętą.
Nieraz miałam ochotę na wypróbowanie znanych Meteorytów, jednak nie przekonuje mnie do nich cena. Szukałam więc produktu, który będzie w miarę podobny. Gdzieś przeczytałam opinię, że bardzo fajnie sprawdzają się w tym przypadku kuleczki rozświetlające z Kobo. Ktoś nawet stwierdził, że kuleczki z Kobo są lepsze niż słynne Meteoryty. Nie wiem, nie jestem w stanie tego ocenić. Postanowiłam więc wypróbować te mineralne perełki z Kobo.



Mineralne perełki znajdują się w klasycznym opakowaniu, w środku znajdziemy puszek. Jeśli nie mamy pędzla do pudru to aplikacja tym puszkiem jest również bardzo wygodna. W opakowaniu znajdziemy parę kuleczek w pastelowych kolorach. Kulki są miękkie, dzięki czemu łatwo nabiera się je na puszek czy pędzel.
Już po pierwszym użyciu byłam bardzo pozytywnie zaskoczona, Otrzymałam efekt ładnie rozświetlonej cery, nie mylmy tego z dyskotekowym i tandetnym błyskiem. Jest to bardzo subtelny efekt zdrowej cery. Niby zwykły puder a twarz wygląda zupełnie inaczej. Ładnie ujednolica cerę.
Dobrze współpracuje z podkładami, jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby na którymś wyglądał źle.
Puder nakładam na całą twarz. Czytałam, że osoby nakładają go na zasadzie rozświetlacza. Dla mnie  jest za słaby.
Puder utrzymuje się na twarzy dobre parę godzin bez poprawek.
Kuleczki mają ładny zapach, który umila aplikację. Osobiście bardzo lubię jak kosmetyk pięknie pachnie, mimo tego, że ten zapach nie utrzymuje się jakoś długo.Jest on taki cukierkowy. Myślę, że nikt nie będzie na niego narzekał.


Śmiało można powiedzieć, że jest to produkt wydajny.
Kuleczki mają bardzo dobrą cenę, chyba około 25 zł. Na promocji możemy dorwać je jeszcze taniej. Datego myślę, że warto je sobie wypróbować. Są dostępne w drogerii Natura.

Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie ten puder, jak mi się skończy to pewnie jeszcze do niego wrócę bo za taką cenę uważam, że warto. Jeśli ktoś szuka jakieś tańszej alternatywy dla Meteorytów, polecam wypróbować te kuleczki. Bardzo dobra jakość, efekt na twarzy bardzo satysfakcjonujący.
Miałyście te perełki? Jak się u Was sprawdziły?

4 komentarze:

  1. Nie przepadam za kuleczkami, ale przyznam sie ze kusisz tym ozywieniem cery ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądają bardzo fajnie :) Mam podobne perełki innej firmy, ale jakoś rzadko po nie sięgam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Totalnie o nich zapomniałam :D Muszę do nich wrócić ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. TYch perełek akurat nie miałam, mam inne. Ale i tak o nich zapomniałam, leżą nieużywane. ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz ! ;*
Każdy komentarz działa na mnie bardzo motywująco.
Obserwujesz ? Koniecznie daj znać ! :)
Zostawiając komentarz na moim blogu, wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w formie nicku czy imienia i nazwiska.

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia