Dziś będzie wpis poświęcony odżywce do włosów.
Opinie o niej są różne, jedni ją uwielbiają, inni krytykują.
Ale tak już jest, że to co sprawdza się u koleżanki, nie zawsze sprawdzi się u mnie i trzeba o tym pamiętać.
Wcierka Jantar to pierwsza przeze mnie kupiona wcierka. Swego czasu bałam się używać czegoś na skalp głowy. Po tym całym bum zrobionym koło tej odżywki postanowiłam jednak, że zaryzykuję.
Okazało się to być strzałem w dziesiątkę.
Jantar ma wodnistą konsystencję, dobrze się go nakłada. Należy jednak uważać by nie przesadzić ze wsmarowywaną ilością, potrafi sprawić, że włosy staną się oklapnięte.
Zapach dość przyjemny, przypomina mi trochę zapach męskiej wody po goleniu.
Cena produktu jak najbardziej korzystna bo za 200ml trzeba zapłacić około 11 zł.
Dostępny w aptekach, drogeriach i online.
Produkt zahamował mi wypadanie włosów.
Kiedyś wszędzie były moje włosy, gdzie nie siadłam tam został włos. Wiadomo do tej pory zdarzy się, że czasami wypadają ale już nie w takich ilościach jak było przed rozpoczęciem używania wcierki.
Kiedyś wszędzie były moje włosy, gdzie nie siadłam tam został włos. Wiadomo do tej pory zdarzy się, że czasami wypadają ale już nie w takich ilościach jak było przed rozpoczęciem używania wcierki.
Czy włosy szybciej mi rosną ? Wydaje mi się że tak, aczkolwiek nie mierzyłam długości włosa ale widzę po odroście, że muszę farbować je częściej.
Najbardziej widocznym efektem aplikowania tej wcierki są baby hair.
Same zobaczcie, co dzieje się na mojej głowie!
W tym miejscu wcierałam chyba więcej odżywki.
Używam już chyba trzeciego opakowania.
Musimy pamiętać, że kosmetyki używane regularnie dają jakiś efekt.
Czasami trzeba po prostu dłużej poczekać.
Negatywnych skutków tej wcierki nie doświadczyłam.
Nie podrażniła mi skóry głowy.
Miałyście ? Jak się u Was sprawdziła ?
Ja uwielbiam tę odżywkę :) Ale jak pisałaś u każdego działa inaczej - mi na przykład podnosiło włosy u nasady, włosy świetnie rosły, aczkolwiek żaden baby hair nie był widoczny :)
OdpowiedzUsuńMiałam ją i byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTeraz mam zamiar do niej wrócić.
O kurczę, a mi po porodzie tak wypadają włosy. Może by mi pomogło?
OdpowiedzUsuńKurcze muszę koniecznie wypróbować;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt! Ostatnio mocno wypadają mi włosy - wszędzie je znajduje :( Chętnie wypróbuję ten produkt, może u mnie tez się sprawdzi.
OdpowiedzUsuńProdukt wygląda ciekawie :) Co jakiś czas kupuję swojemu facetowi jakieś wcierki, ziółka, itp, bo ma okresy nadmiernego wypadania włosów, ale efektu nie widać, bo trzeba to wszystko stosować regularnie przez dłuższy czas ;-)
OdpowiedzUsuńLubię ją i od kilku dni wcieram ją po raz kolejny :)
OdpowiedzUsuńJa nie miałam nigdy tego olejku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, mój blog/KLIK :))
Świetne efekty, kiedyś stosowałam tą wcierkę i muszę do niej wrócić :)
OdpowiedzUsuńZniewalający efekt :) ja jeszcze się na nią nie skusiłam bo pewnie u mnie nic by nie zrobiła :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
Boskie efekty! Używam jej od kilku dni :) Mam nadzieję, że u mnie również się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńUżywam jej od kilku dni i jestem bardzo ciekawa efektów :)
OdpowiedzUsuńU mnie też były super efekty :)
OdpowiedzUsuńNie cierpię wcierek, a konkretnie tego sposobu aplikacji. Nie mniej jednak, bardzo ciekawa recenzja, obserwuję! Buziak na miły weekend :*
OdpowiedzUsuńrównież obserwuję :) pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńJa stosuję wcierkę Jantar i faktycznie mam więcej babyhair :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ta odżywkę !:))
OdpowiedzUsuńKurcze no... że też mam na nią uczulenie ...
OdpowiedzUsuńMoże zrobię jeszcze jedno podejście ^^
Te efekty są mega zachęcające.
Efekty swietlne, ja akurat z mam z natury geste, "dobrze rosnace" włosy, ale podunę ją mamie mojego chłopaka, bo ostnio ma problem z nie pojawianiem sie nowych i wypadaniem ;/ Zupełnie sama bym na to nei wpadła, dzięki z podsunięcie wcierki!
OdpowiedzUsuń+dodaje do obs :)
Kiedyś lubiłam tą wcierkę, ale starszą wersję. Jak zmienili trochę skład, to przestała mi służyć.
OdpowiedzUsuńU mnie się sprawdziła :D
OdpowiedzUsuńBrak mi regularności w stosowaniu tego typu kosmetyków, dlatego wybieram raczej suplementy.
OdpowiedzUsuńteż używam, to moja druga buteleczka i jestem bardzo na tak!
OdpowiedzUsuńNie miałam tej wcierki, ale to dlatego, że na razie próbuję stosować wcierki zrobione przez siebie. Aktualnie testuję skrzyp i pokrzywę, a wcześniej wcierałam kozieradkę.
OdpowiedzUsuńNiezły wysyp nowych włosków widać u Ciebie :D