środa, 20 stycznia 2016

FARMONA, ODŻYWKA JANTAR ! EFEKTY !

Dziś będzie wpis poświęcony odżywce do włosów.
Opinie o niej są różne, jedni ją uwielbiają, inni krytykują. 
Ale tak już jest, że to co sprawdza się u koleżanki, nie zawsze sprawdzi się u mnie i trzeba o tym pamiętać. 
Wcierka Jantar to pierwsza przeze mnie kupiona wcierka. Swego czasu bałam się używać czegoś na skalp głowy. Po tym całym bum zrobionym koło tej odżywki postanowiłam jednak, że zaryzykuję. 
 Okazało się to być strzałem w dziesiątkę. 


Jantar ma wodnistą konsystencję, dobrze się go nakłada. Należy jednak uważać by nie przesadzić ze wsmarowywaną ilością, potrafi sprawić, że włosy staną się oklapnięte. 
Zapach dość przyjemny, przypomina mi trochę zapach męskiej wody po goleniu.
Cena produktu jak najbardziej korzystna bo za 200ml trzeba zapłacić około 11 zł.
Dostępny w aptekach, drogeriach i online.


Produkt zahamował mi wypadanie włosów.
Kiedyś wszędzie były moje włosy, gdzie nie siadłam tam został włos. Wiadomo do tej pory zdarzy się, że czasami wypadają ale już nie w takich ilościach jak było przed rozpoczęciem używania wcierki. 
Czy włosy szybciej mi rosną ? Wydaje mi się że tak, aczkolwiek nie mierzyłam długości włosa ale widzę po odroście, że muszę farbować je częściej. 
Najbardziej widocznym efektem aplikowania tej wcierki są baby hair.
Same zobaczcie, co dzieje się na mojej głowie!
 W tym miejscu wcierałam chyba więcej odżywki. 
Używam już chyba trzeciego opakowania. 


Musimy pamiętać, że kosmetyki używane regularnie dają jakiś efekt. 
Czasami trzeba po prostu dłużej poczekać

Negatywnych skutków tej wcierki nie doświadczyłam. 
Nie podrażniła mi skóry głowy. 
Miałyście ? Jak się u Was sprawdziła ? 

24 komentarze:

  1. Ja uwielbiam tę odżywkę :) Ale jak pisałaś u każdego działa inaczej - mi na przykład podnosiło włosy u nasady, włosy świetnie rosły, aczkolwiek żaden baby hair nie był widoczny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam ją i byłam zadowolona :)
    Teraz mam zamiar do niej wrócić.

    OdpowiedzUsuń
  3. O kurczę, a mi po porodzie tak wypadają włosy. Może by mi pomogło?

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurcze muszę koniecznie wypróbować;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajny efekt! Ostatnio mocno wypadają mi włosy - wszędzie je znajduje :( Chętnie wypróbuję ten produkt, może u mnie tez się sprawdzi.

    OdpowiedzUsuń
  6. Produkt wygląda ciekawie :) Co jakiś czas kupuję swojemu facetowi jakieś wcierki, ziółka, itp, bo ma okresy nadmiernego wypadania włosów, ale efektu nie widać, bo trzeba to wszystko stosować regularnie przez dłuższy czas ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię ją i od kilku dni wcieram ją po raz kolejny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja nie miałam nigdy tego olejku :)
    Pozdrawiam serdecznie, mój blog/KLIK :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne efekty, kiedyś stosowałam tą wcierkę i muszę do niej wrócić :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zniewalający efekt :) ja jeszcze się na nią nie skusiłam bo pewnie u mnie nic by nie zrobiła :)
    Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Boskie efekty! Używam jej od kilku dni :) Mam nadzieję, że u mnie również się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Używam jej od kilku dni i jestem bardzo ciekawa efektów :)

    OdpowiedzUsuń
  13. U mnie też były super efekty :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie cierpię wcierek, a konkretnie tego sposobu aplikacji. Nie mniej jednak, bardzo ciekawa recenzja, obserwuję! Buziak na miły weekend :*

    OdpowiedzUsuń
  15. również obserwuję :) pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja stosuję wcierkę Jantar i faktycznie mam więcej babyhair :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kurcze no... że też mam na nią uczulenie ...
    Może zrobię jeszcze jedno podejście ^^
    Te efekty są mega zachęcające.

    OdpowiedzUsuń
  18. Efekty swietlne, ja akurat z mam z natury geste, "dobrze rosnace" włosy, ale podunę ją mamie mojego chłopaka, bo ostnio ma problem z nie pojawianiem sie nowych i wypadaniem ;/ Zupełnie sama bym na to nei wpadła, dzięki z podsunięcie wcierki!

    +dodaje do obs :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kiedyś lubiłam tą wcierkę, ale starszą wersję. Jak zmienili trochę skład, to przestała mi służyć.

    OdpowiedzUsuń
  20. Brak mi regularności w stosowaniu tego typu kosmetyków, dlatego wybieram raczej suplementy.

    OdpowiedzUsuń
  21. też używam, to moja druga buteleczka i jestem bardzo na tak!

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie miałam tej wcierki, ale to dlatego, że na razie próbuję stosować wcierki zrobione przez siebie. Aktualnie testuję skrzyp i pokrzywę, a wcześniej wcierałam kozieradkę.
    Niezły wysyp nowych włosków widać u Ciebie :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz ! ;*
Każdy komentarz działa na mnie bardzo motywująco.
Obserwujesz ? Koniecznie daj znać ! :)
Zostawiając komentarz na moim blogu, wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w formie nicku czy imienia i nazwiska.

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia