Kiedyś już pisałam na moim blogu o fantastycznym działaniu odżywki Jantar i o efektach jakie mi przyniosła. Odżywka Jantar to zdecydowany HIT w mojej pielęgnacji włosów. Dlaczego? Same zobaczcie.
Odżywki używałam jeszcze, gdy jej buteleczka była szklana. Ostatnio widziałam, że pojawił się konkurs na stronie Farmony, o którym powiem Wam na końcu wpisu, więc czytajcie dalej bo razem ze mną możecie zdobyć fajną nagrodę. Zgłosiłam się więc do testów. Dlaczego skoro miałam już z nią styczność ? Bo lubię tą odżywkę i chciałam sprawdzić tą nową wersję z dozownikiem a poza tym spodobał mi się konkurs.
Tej odżywki używam dłuższy czas, więc mogę Wam powiedzieć szczerze o efektach jakie daje, zresztą same możecie zobaczyć :)
Buteleczka odżywki jest wygodniejsza niż jej poprzedniczka, jest plastikowa, więc nie musimy się martwić, że jak upadnie to się rozbije. Posiada dozownik, który ułatwia aplikację, gdyż wystarczy psiknąć na skórę głowy i delikatnie opuszkami palców rozsmarować. Do starej wersji też szło się przyzwyczaić, tylko trzeba było uważać, żeby nie przesadzić z ilością ze względu na wodnistą konsystencję.
Odżywka może przetłuścić włosy, jeśli nałożymy jej za dużo, dlatego fajnym rozwiązaniem jest stosowanie jej na jakieś dwie, trzy godziny przed umyciem włosów w większej ilości (o ile włosów nie myjemy rano przed szkołą czy pracą).
Odżywki używam z odstępami, tzn. trochę czasu używam a potem na jakiś okres odstawiam (dwa, trzy tygodnie), żeby nie przedobrzyć. Odżywka zahamowała mi wypadanie włosów, czasem pojawiają się jeszcze włosy gdzieś na szczotce, ale już nie w takich ilościach jak kiedyś.
Włosy rosną szybciej-widzę po odroście, muszę farbować je częściej (co półtora miesiąca a odrost ma około 2cm).
Najbardziej zadowalająca jest ilość baby hair. Odkąd używam tej odżywki posiadam dużo nowych włosków. Przed stosowaniem miałam dość widoczne zakola, ale nowe włoski sprawiają, że wszystko wraca do normy. Chyba nie dziwi Was fakt, że jest to mój HIT w pielęgnacji włosów.
Zapach odżywki przypomina mi zapach męskiej wody do golenia. Mi on nie przeszkadza, aczkolwiek myślę, że znajdą się osoby, którym się nie spodoba.
Zdecydowanie POLECAM !!
Jeżeli spodobała Ci się moja recenzja, oddaj na mnie głos w aplikacji konkursowej tutaj ( GŁOSOWAĆ MOŻNA OD 28.10 ). Będę bardzo wdzięczna za każdy głos. Jeśli uda mi się wygrać którąś z nagród, Ty masz szanse wygrać ją razem ze mną.
Wystarczy, że zostawisz komentarz na temat ,,Moja przemiana z Jantar...". Najlepszy komentarz wygra, jeśli uda mi się wygrać. To ja wybieram zwycięzcę :)
A jakie są nagrody ?
Wydaje mi się, że warto wysilić się i mieć szansę na wygraną razem ze mną :) Zachęcajcie znajomych do oddania głosu i piszcie komentarze :) Komentarze możecie oddawać już od dziś, głosy od 28.10 :) Liczę na Was ! :*
Włosy rosną szybciej-widzę po odroście, muszę farbować je częściej (co półtora miesiąca a odrost ma około 2cm).
Najbardziej zadowalająca jest ilość baby hair. Odkąd używam tej odżywki posiadam dużo nowych włosków. Przed stosowaniem miałam dość widoczne zakola, ale nowe włoski sprawiają, że wszystko wraca do normy. Chyba nie dziwi Was fakt, że jest to mój HIT w pielęgnacji włosów.
Zapach odżywki przypomina mi zapach męskiej wody do golenia. Mi on nie przeszkadza, aczkolwiek myślę, że znajdą się osoby, którym się nie spodoba.
Zdecydowanie POLECAM !!
Jeżeli spodobała Ci się moja recenzja, oddaj na mnie głos w aplikacji konkursowej tutaj ( GŁOSOWAĆ MOŻNA OD 28.10 ). Będę bardzo wdzięczna za każdy głos. Jeśli uda mi się wygrać którąś z nagród, Ty masz szanse wygrać ją razem ze mną.
Wystarczy, że zostawisz komentarz na temat ,,Moja przemiana z Jantar...". Najlepszy komentarz wygra, jeśli uda mi się wygrać. To ja wybieram zwycięzcę :)
A jakie są nagrody ?
Wydaje mi się, że warto wysilić się i mieć szansę na wygraną razem ze mną :) Zachęcajcie znajomych do oddania głosu i piszcie komentarze :) Komentarze możecie oddawać już od dziś, głosy od 28.10 :) Liczę na Was ! :*
Podoba mi się jej nowe opakowanie :)
OdpowiedzUsuńMogłabyś kliknąć w linki w poście TU ? Dzięki :*
Podoba mi się opakowanie tej odżywki :) ale polecam ci spróbować olejków od loreala. Te w zlostym opakowaniu. Tworzą niesamowity duet :)
OdpowiedzUsuńU mnie niestety wcierka się nie sprawdziła :(
OdpowiedzUsuńA u mnie nie było zbyt dużych efektów z tą wcierką, jeszcze w starym opakowaniu.
OdpowiedzUsuńprzypomnij mi o konkursie! chce z Tobą pojechać do hotelu
OdpowiedzUsuńMiałam tą odżywkę. Nie zrobiła rewelacji na głowie, ale trochę chyba jednak pomogła. Mi ten zapach ''wody kolońskiej'' nawet się podoba :)
OdpowiedzUsuńO proszę, wreszcie wpadli na to, żeby założyć aplikator :D Super!
OdpowiedzUsuń2 razy do tej wcierki podchodziłam. 2, bo za pierwszym super było. :) a za 2.. niestety, ale nie poszło, nie wiem dlaczego.
OdpowiedzUsuńBardzo żałuję, że Jantar zmienił skład. Stara wersja czyniła cuda, niestety nowa u mnie nie działa...
OdpowiedzUsuńUżywałam jej przy starej wersji i sprawdziła się w 100%. Jednak uwaga przy farbowanych włosach bo mojej siostrze zrobił się zielony odrost od tej wcierki
OdpowiedzUsuńnowe opakowanie zdecydowanie na plus :)
OdpowiedzUsuńNa korzyść zmienili opakowanie a Twoje bejbiki zachęcają do złożenia na nią zamówienia :)
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę, bo cena niewielka i może teraz zadziała u mnie zdecydowanie lepiej niż poprzednio :) W końcu ostatnio wcale nie miała łatwo :)
Muszę ją w końcu kupić, bo opinie zbiera super :D
OdpowiedzUsuńSłyszałam o niej ale nie mialam okazji testowac :-)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMam ją w starej wersji :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
Moja przemiana z Jantar...
OdpowiedzUsuńUżywałam tej odżywki i efekt naprawdę genialny ! Wcześniej bywało, że wyciągałam garściami włosy, co było przerażające. Mam bardzo długie włosy,więc naprawdę było to problematyczne. Co chwilę widziałam chociażby parę włosów, na przykład na marynarce, kurtce, szaliku czy koszuli. Jest to problematyczne a zarazem niechlujne. Ale nie mogłam wiele z tym zrobić. Szukałam produktu idealnego i tak napotkałam odżywkę Jantar.
Odżywka je odżywiła i sprawiła, że nabrały nowego życia. Nie łamią się tak, a co najważniejsze - wypadanie włosów zmniejszyło się. Nie mówię że całkowicie, bo to chyba nierealne, ale znacząco, co jest dla mnie na wielki plus.
Oczywiście używałam wcześniej innych preparatów, ale to nie pomagało.
Dodatkowym atutem, na jaki się natknęłam przy stosowaniu tego produktu to fakt, że zaczęły mi odrobinę szybciej rosnąć włosy. Jakoś problemu z tym nie mam, na długość nie narzekam, więc to taki dodatkowy mały atut tego produktu. : )
Jeśli chodzi o regularność stosowania produktu to niestety ciężko z tym u mnie.Po kilku próbach udało mi się. :) Wystarczyło samozaparcie i systematyczność.
Dzięki tej odżywce uporałam się z problemami, które towarzyszy mi od dobrych paru miesięcy.
W okresie jesienno-zimowym ten problem się nasila, więc tym bardziej jestem z siebie dumna, że już wcześniej zadbałam o moje cudowne włosy. <3
chyba dobrze trafiłaś, bo wielu osobom ta odżywka nie służy
OdpowiedzUsuńMoja przemiana z jantar
OdpowiedzUsuńI ja dostałam buteleczkę do przetestowania. Jednak - taki ze mnie gamoń - że przegapiłam termin składania recenzji konkursowych...:D
OdpowiedzUsuńsłyszałam o tej odżywce i opinie są podzielone.
OdpowiedzUsuńdobrze, że Tobie służy.
bardzo pomocny i pięknie prowadzony blog :)