Dziś będzie post poświęcony bazie kremowej i żelowej firmy Kobo, dostępnych w drogerii.
BAZA ŻELOWA MAKE-UP RIMER
Co obiecuje producent ?
Pierwszy krok do idealnego makijażu.
Baza o konsystencji przejrzystego żelu wygładza skórę, kryje niedoskonałości cery, optycznie tuszuje zmarszczki i zapobiega gromadzeniu make-upu w ich wnętrzu. Zapewnia długotrwały efekt matowienia oraz utrwala cały makijaż. Ułatwia równomierne rozprowadzenie podkładu i sprawia, że skóra jest aksamitna w dotyku. Można stosować pod podkład lub w ciągu dnia bezpośrednio na makijaż.
Moja opinia :
Opakowanie produktu to miękka, mała tubka, zmieści się w każdej kosmetyczce i nie zajmie dużo miejsca w kuferku. Cena za produkt to około 20 zł, chociaż na promocji można dostać ją już za 13 zł.
Pierwsze co mogę powiedzieć to to, że szybko się wchłania. Nie trzeba dużo czasu czekać zanim wchłonie się w skórę, możemy więc zaraz nakładać podkład. Dobrze się z nią pracuje, podkład dobrze się rozprowadza.
Podkład na twarzy utrzymuje się dłużej niż na zwykłym kremie, lecz nie jest to też takie przedłużenie makijażu jakiego bym oczekiwała od bazy pod podkład. Podkład ściera się po paru godzinach, no chyba, że jest dobrze utrwalony przez fixer, wtedy wytrzyma dłużej.
Jeśli chodzi o zapychanie skóry nie zauważyłam, żeby coś takiego miało miejsce. Może to też przez to, że nie używam tej bazy na co dzień tylko na większe wyjścia.
BAZA KREMOWA SMOOTH MAKE-UP BASE
Doskonale wygładza i nawilża skórę , ułatwia rozprowadzanie podkładu oraz przedłuża jego trwałość.
Moja opinia:
Baza mieści się w plastikowym opakowaniu z pompką. Cena tej bazy to 20zł, ale również często dostępna na promocji.
Kremowa konsystencja, rzadka. Bardzo dobrze się rozprowadza. Wystarczy niewielka ilość by pokryć całą twarz. Pachnie przyjemnie, jak taki kremik. Bazy zdarzyło mi się używać również na co dzień, ze względu na jej delikatność. Dodatkowo szybko się wchłania.
Baza fajnie wygładza skórę, podkład na niej dobrze się rozprowadza. Nic się nie roluje.
Jeśli chodzi o zapychanie, nic takiego nie wystąpiło. Trwałość makijażu jest przedłużona aczkolwiek to też nie jest ten efekt jakiego oczekuję.
Jedna jak i druga baza jak za taką cenę nie jest zła, jednakże jeśli wymagamy od bazy, żeby utrzymywała nasz makijaż przez wiele godzin bez poprawek musimy zaopatrzyć się w dobry produkt utrwalający.
Ja póki co nie używam baz, nie sa mi jakoś potrzebne :)
OdpowiedzUsuńMogłabyś kliknąć w linki TUTAJ ? Dzięki ;*
nie używałam
OdpowiedzUsuńsrebrną miałam, ale oddałam, bo nie przepadam za bazami ;/
OdpowiedzUsuńUżywam pod makijaż bazy żelowej od Kobo i u mnie sprawuje się znakomicie ;) Znacznie wydłuża trwałość makijażu, świetnie współpracuje z innymi produktami, a co najważniejsze nie zapycha ;) Bardzo ją lubię ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam ich, ale nie używam baz pod makijaż, bo nie używam płynnych podkładów. Bazuję na sypkich minerałach, a pod nie są inne primery (też sypkie).
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam typowych baz obecnie jako bazę używam serum Bielendy i jest extra
OdpowiedzUsuńUżywam bazy kremowej i jestem z niej bardzo zadowolona :-)
OdpowiedzUsuńPrzedłuża trwałość makijażu oraz dodatkowo nawilża skórę :-)
Świetnie sprawdza się z fixerem od Kobo :-)
Makijaż jest rewelacyjnie utrwalony :-)