Czasami w blogosferze jest taki szał na dany produkt, że mimo starań nie potrafię zachować silnej woli. W taki sposób też skusiłam się na rozświetlacz
The Balm Mary Lou Manizer
Chciałabym tylko zaznaczyć, że to był dość przemyślany wybór. Rozświetlacz kosztuje 60 zł.
Zważając na to, że są tańsze drogeryjne rozswietlacze musiało być to przemyślane.
Mary Lou stał się moim must have w makijażu. Jest to produkt o jedwabistej konsystencji. Mocno napigmentowany, wystarczy lekkie dotknięcie pędzlem.
Rozświetlacz jest trwały. Rano gdy się nim maluję to wieczorem jeszcze jest widoczny. Może nie jest to taki sam efekt jak rano ale widać, że jeszcze jest.
Pięknie wygląda na skórze, rozświetla twarz, wygląda ona na wypoczętą. Nie ma kiczowatych drobinek, dobrze rozprowadzony nie zrobi nam na twarzy dyskoteki.
Opakowanie produktu jest urocze. Wszystkie produkty Mary Lou mają piękne opakowania, takie oryginalne.
Rozświetlacz The Balm Mary Lou Manizer daje bardzo przyjemny efekt na twarzy.
Produkt z wyższej półki ale jakże wart swojej ceny !
Niestety nie posiadam go :(
OdpowiedzUsuńSłyszałam sporo pozytywnych opinii :D
Poklikasz u mnie w najnowszym poście- byłabym ci bardzo wdzięczna, ponieważ staram się o współpracę
http://magicworldprincesscarmen.blogspot.com/
Moje małe marzenie, mam nadzieję że je spełnię niedługo :)
OdpowiedzUsuńMam bronzer tej firmy i szczerze, to nie zachwyca :( Dlatego do tego tez podchodzę z dużą rezerwą...
OdpowiedzUsuńNie lubię rozświetlaczy, ale może nie trafiłam jeszcze na dobry :)
OdpowiedzUsuńMój rozświetlacz numer jeden! :)
OdpowiedzUsuńNie używałam produktów tej firmy :)
OdpowiedzUsuńwww.khatstyle.blogspot.com
Karolino bardzo mi się spodobało twoje zdjęcie profilowe :) Jest cudne !
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło :) dziękuję ;*
UsuńMi się marzy ten rozświetlacz. <3
OdpowiedzUsuńNie mam, ale prawie wcale nie używam rozświetlacza.
OdpowiedzUsuńoj marzy mi się ;)
OdpowiedzUsuńMarzenie, wydaje się być doskonały :)
OdpowiedzUsuńMam i bardzo sobie chwalę:)
OdpowiedzUsuń