niedziela, 1 stycznia 2017

ULUBIEŃCY KOSMETYCZNI ROKU 2016

Pierwszy wpis na blogu dotyczący podsumowania kosmetycznego minionego roku. Nie wiedziałam jak się zabrać za ten wpis, nie robiłam jeszcze takiego podsumowania na moim blogu. Byli już ulubieńcy miesiąca, ale to co innego. Tu muszę się bardziej przyłożyć, żeby wyłonić najlepszych. Zapraszam na ulubieńców kosmetycznych roku!


Większość przedstawionych kosmetyków jest dostępna w drogeriach. 


1. Podkład Rimmel Match Perfection
Zanim go kupiłam miałam wobec niego mieszane uczucia, spodziewałam się po nim efektu maski. Na szczęście skusiłam się i nie żałuję. Świetnie kryje, bez efektu tej niepożądanej ,,maski". Przypudrowany utrzymuje się na twarzy praktycznie cały dzień.  Jestem na tak!

2. Puder mineralny Lirene
Uwielbiam jego zapach. Delikatny, ale wyczuwalny. Mój ulubiony puder na dzień. W połączeniu z podkładem nie robi efektu maski. Jest aksamitny, idealny na dzień. Ma delikatne drobinki, które w żaden sposób mi nie przeszkadzają.

3. Puder Pierre Rene
Fantastyczny puder, którego używam głównie na weekendach, przy większych wyjściach. Bardzo ładnie matowi skórę i długo się utrzymuje. Miałam go wiele razy na całonocnej imprezie, wytrzymywał do rana. Pozytywnie mnie zaskoczył. Dobrze współpracuje z produktami do konturowania twarzy. 


4. Rozświetlacz z My Secret Face Illuminatr Powder
Bardzo dobry drogeryjny rozświetlacz. Może i troszkę mu brakuje do Mary Lou, ale jak za taką cenę to produkt godny uwagi. 

5. Bronzer z Kobo
Moje małe odkrycie tego roku. Bardzo ładnie wygląda na twarzy a również kosztuje grosze. Używam go na zmianę z Inglotem 505. 


6. Eyeliner w żelu z Maybelline
Nie sądziłam, że polubię się z eyelinerem w żelu, gdyż moja przygoda z tego typu produktami zaczęła się źle. Kiedyś kupiłam z jakiejś innej firmy, ciągnął się jak guma, nie umiałam nim zrobić kreski. Na szczęście dałam szansę temu z Maybelline. Dobrze się nakłada, łatwo rysuje się kreskę. Jest czarny, prawdziwie czarny! 

7. Pomady do brwi z Inglota, w odcieniu nr 16 i 17
Produkt do brwi, którego używałam najczęściej w tym roku. Dobrze się rozprowadza, utrzymuje się cały dzień. Duża gama kolorystyczna, każda kobieta znajdzie coś dla siebie. Polecam! 


8. Tusz Maybelline Sensational
Tusz, który królował w tym roku. Bardzo podoba mi się jaki efekt daje na rzęsach. Lubię również jego dziwną szczoteczkę, która jest bardzo wygodna (jak dla mnie). 
Dodatkowo ma przystępną cenę. 


9. Paletka Makeup Revolution
Fajna i nie droga. Cienie napigmentowane, dobrze się nią pracuje.
Można stworzyć nią makijaż dzienny jak i wieczorowy. Warto !

10. Paletka Zoeva,
Tą paletkę chyba zna każdy. Świetna pigmentacja. Idealna do makijażu dziennego jak i wieczorowego. Cena paletki około 80 zł, dostępna online. 


Znacie te produkty ? 

6 komentarzy:

  1. wstyd się przyznać, ale nie miałam żadnego z tych kosmetyków!

    OdpowiedzUsuń
  2. Z podkładu Rimmel nie byłam do końca zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bronzer, rozświetlacz i paletka Zoeva u mnie pewnie również będą ulubieńcami ;) Uwielbiam te produkty!

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę kiedyś wypróbować ten rozświetlacz z My Secret- tyle dobrego się o nim naczytałam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Puder z Lirene to u mnie raz miłość, raz nienawiść w zależności jak się brokat nabierze :P Za to bronzer z Kobo to miłość :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Rozświetlacz My Secret jest już takim kultowym produktem, a ja nadal go nie mam. Przewija się po wszystkich blogach, kanałach na YT, a przechodząc przez My Secretowską szafę, nigdy się ku niemu nie zbliżam. Chyba trzeba :D

    http://panikosmetyk.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz ! ;*
Każdy komentarz działa na mnie bardzo motywująco.
Obserwujesz ? Koniecznie daj znać ! :)
Zostawiając komentarz na moim blogu, wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w formie nicku czy imienia i nazwiska.

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia